środa, 1 lipca 2009

Czasami mi sie zdarza...


Jestesmy w malej wiosce indian Terabuco, gdzie co niedziele kolorowy market zapiera dech nie tylko w indianskich piersiach...
(Fot. Szymon Kochański)

1 komentarz:

  1. myśl, myśl Misiek tak długo aż wymyślisz do czego to służy :-)

    OdpowiedzUsuń